Wiadomości

Aug 26, 2013
Nowe narzędzie edukacyjne wspierające opiekę nad pacjentami kardiologicznymi
Algorytm kardiologiczny to pierwsze w Polsce tego rodzaju narzędzie edukacyjne dla lekarzy, prezentujące najnowsze standardy postępowania w ostrych zespołach wieńcowych (OZW). Twórcami rozwiązania są pracownicy I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Ten naukowy projekt został zrealizowany przez lekarzy oraz specjalistów w dziedzinie rozwiązań informatycznych. Jest narzędziem informatycznym przedstawiającym złożone wytyczne postępowania w ostrych zespołach wieńcowych, w postaci interaktywnych, dynamicznych i multimedialnych ścieżek decyzyjnych (algorytmów)

Bez dodatkowych aplikacji
Algorytm jest przystosowany do użycia w każdym urządzeniu, w którym znajduje się przeglądarka internetowa (w tym smartfon czy tablet) i nie wymaga instalowania dodatkowych aplikacji.

- To multimedialny przyjaciel lekarza, który nie tylko nas uczy, ale przede wszystkim podpowiada nam, jaki sposób leczenia wybrać uwzględniając charakterystykę pacjenta. Jest to niezwykle ważne w OZW, gdzie od szybkości naszego działania zależy życie chorego - powiedział podczas czwartkowej (22 sierpnia) konferencji prasowej w Warszawie prof. Grzegorz Opolski, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii WUM, krajowy konsultant w dziedzinie kardiologii.

Algorytm kardiologiczny jest przeznaczony dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, kardiologów, internistów pracujących w pogotowiu, izbach przyjęć, oddziałach kardiologicznych i intensywnej terapii kardiologicznej, gdzie leczeni są osoby z ostrymi zespołami wieńcowymi. Korzystający z tego narzędzia lekarze, będą mogli w sposób bardziej uporządkowany oraz usystematyzowany spojrzeć na zalecenia, które są zawarte w standardach postępowania Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC).

- Narzędzie to stanowi przede wszystkim źródło edukacji dotyczącej leczenia pacjentów z OZW. Możemy również spróbować wykorzystywać je przy łóżku pacjenta jako swego rodzaju ściągawkę i pomoc weryfikującą decyzje kliniczne - stwierdza dr hab. med. Marcin Grabowski z I Katedry i Kliniki Kardiologii WUM.

W przyszłości planowane jest także poszerzenie obecnego algorytmu kardiologicznego o inne jednostki chorobowe, jak np. zatorowość płuc. Algorytm, którego projekt powstał dzięki wsparciu firmy AstraZeneca, jest dostępny na stronie: www.algorytmykardiologiczne.pl

Coraz trudniejsi pacjenci
Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów na świecie. Co roku w Polsce umiera z ich powodu ok. 380 tys. osób, przy czym ponad 21 tys. to zgony związane z wystąpieniem OZW. Dlatego tak ważne jest właściwe postępowanie terapeutyczne dotyczące pacjentów z ostrymi zespołami wieńcowymi. Zwracali na to uwagę uczestnicy debaty kardiologicznej Rynku Zdrowia, która odbyła się w Katowicach w lutym tego roku.

- Grupa pacjentów z ostrym zespołem wieńcowym i zawałem serca jest zróżnicowana, bo też i sama definicja zawału jest bardzo szeroka - przypominała podczas debaty prof. Katarzyna Mizia-Stec, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii SUM w Górnośląskim Centrum Medycznym.

- Wśród naszych pacjentów są osoby coraz starsze, także po 80. i 90. roku życia, wymagające bardzo kompleksowego postępowania. Ocena przebiegu wewnątrzszpitalnego - w tym obciążeń chorobami współistniejącymi - ma kluczowe znaczenie dla określenia dalszej strategii postępowania właśnie u pacjentów wysokiego ryzyka - mówiła w trakcie lutowej debaty prof. Mizia-Stec.

- Musimy być przygotowani od leczenia wewnątrzszpitalnego tych najcięższych przypadków, czyli pacjentów po poważnych zabiegach, w podeszłym wieku. Wieloprofilowe ośrodki, takie jak choćby nasze Górnośląskie Centrum Medyczne, muszą tym osobom zapewnić nie tylko opiekę kardiologiczną, ale i m.in. diabetologiczną, a nierzadko także w zakresie dializoterapii - wyliczała profesor.

Wskaźniki do poprawienia

Z kolei prof. Mariusz Gąsior, dyrektor ds. medycznych Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu wskazał - podobnie jak inni uczestnicy katowickiego spotkania - że wciąż wiele do zrobienia mamy w zakresie redukcji tzw. śmiertelności odległej osób, które opuszczają szpital po interwencyjnym leczeniu zawału.

Według danych z Polskiego Rejestru Ostrych Zespołów Wieńcowych, w ciągu roku po zawale umiera dodatkowo 8-10% pacjentów, z czego większość w pierwszych dwóch miesiącach, a po dwóch latach od wystąpienia zawału - 20-22%. Pod tym względem wypadamy gorzej niż wiele innych krajów europejskich.

Średnia wieku pacjentów z zawałem wynosi w Polsce 66 lat. - Analizowaliśmy także dane z bazy NFZ pod kątem przyczyn zgonów osób z zawałem serca po ich wypisaniu ze szpitala. Okazuje się, że dwie trzecie tych zgonów spowodowane jest chorobami naczyniowo-sercowymi - m.in. niewydolnością serca, ponownym zawałem, udarem mózgu - wymieniał prof. Mariusz Gąsior.